Moje pisanie

Moje pisanie

piątek, 9 października 2015

Tytuł czyli książka w skrócie.

Od samego początku gdy zaczynałam pisać zastanawiałam się nad tytułem. Czytałam wiele książek tylko dlatego, że zaciekawił mnie tytuł. Sięgałam po nią i różnie bywało czasami był to wspaniałe opowieści a czasami tylko dobry tytuł.

No właśnie jak podejść do własnej powieści ? Oczywiście tytuł powinien być chwytliwy, zachęcić czytelnika aby wziąć książkę w rękę. Zaczęłam oglądać swoją własną kolekcję i sprawdzać co mnie intrygowało w tych nagłówkach i w każdej był to jakiś inny szczegół. Czasami wystarczyło imię jak np. "Pokuta Gabriela" czy główna sentencja książki dajmy na to " Harry Potter i Kamień Filozoficzny" czy jeszcze masę innych bodźców wpływających na odbiorcę. Pomijam tu oczywiście tak oczywiste rzeczy jak szata graficzna okładki.

Rozpisywałam chyba z dwadzieścia różnych możliwości, które moim zdaniem pasowałyby do mojej powieści, zaczęłam zawężać grono aż zostało mi pięć. Aktualnie zdecydowałam się na jedną tych możliwości ale nie jest to jeszcze pewne. 

Postanowiłam sobie cel aby wybrać jedno kluczowe słowo, którym mogłabym opisać moją książkę. Tylko jedno, które według mnie oddaje sens całości. Następnie dobrałam drugi człon. 

Oczywiście starałam się kierować zasadami marketingu aby zaciekawić czytelnika od samego początku czyli już od zobaczenia tytułu.

Pozostaje mi  tylko kierować się własnymi przeczuciami,miejmy nadzieję, że mnie nie zwiodą...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz