"Łzy zaczęły
mi spływać po twarzy chciałam się objąć ramionami ale jedno z nich mnie
zabolało. Popatrzyłam na nie i zobaczyłam dużego fioletowego siniaka, który
rozlewał się po mojej ręce niczym wyciek ropy w oceanie. Przypomniało mi się to
od mocnego uścisku -------- w ogródku -----.
-Z tego też
jesteś zadowolony? –wskazuję brodą na rękę
Wiesz ja też
bym chciała żebyś zachowywał się w określony sposób np. taki w którym nie
będziesz mi robił siniaków."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz