Moje pisanie

Moje pisanie

piątek, 25 września 2015

Prawdopodobieństwo wydarzenia.

Bywa i tak, że piszemy powieść opartą na faktach wtedy wiadomo, że określamy się jakoś i wydarzenia rozwijają się według istniejącej już tematyki. Często jednak wspieramy się prawdziwymi wydarzeniami z historii w bardziej luźny sposób.

Nie raz się zastanawiałam czy interpretacja może być luźna czy musimy się dokładnie trzymać kolejności wydarzeń i dat prawdziwych. Po namyśle stwierdziłam, że lepiej wydarzenia znajdujące się w naszej książce wpisać chronologicznie między wydarzeniami historycznymi.
Nasza własna będzie przez to bardziej wiarygodna oraz lepiej umiejscowiona w czasie.

Musimy również określić jak duże prawdopodobieństwo istnieje czy dana sytuacja mogła się wydarzyć jeżeli gatunkiem naszej książki oczywiście nie jest np. science fiction.

Chcielibyśmy się wczuwać w postacie o których czytamy w książkach niejedna kobieta chciałaby przeżyć romans prosto ze stron harlequina bądź utożsamiamy się z profesją głównego bohatera czasami nawet wystarczy, że połączy nas hobby.

Wielu z nas chciałoby poczuć, że to przecież możliwe, dlaczego miałabym rady nie dać ? Skoro opisuje zwykłych ludzi i ich problemy to czemu nie inspirować się prawdziwymi wydarzenia z życia własnego bądź przyjaciół czy rodziny ?
Nie chodzi tu oczywiście o odwzorowanie tylko o ten "ludzki" akcent książki. Spoiwo między czytelnikiem a autorem.

Na ten czas jestem tylko czytelnikiem (być może zawsze tylko nim będę) jednak chciałabym aby moja książka była dziełem z którym może się identyfikować spora grupa czytelników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz