"Wchodzę do
sypialni, widzę go leżącego i opierającego się o wezgłowie łóżka. Patrzy na
komodę, która stoi przy drzwiach. Ciągle pije piwo, które zabrał z kuchni. Na
sobie ma tylko jeansy. Podchodzę do łóżka i staję na wprost niego. Wiem, że
mnie widzi ale nie patrzy na mnie.
Ok,
zaczynamy show.
Chwytam za
brzeg mojej koszulki i ściągam ją, następnie rozwiązuje spodenki i zsuwam z
siebie. Nagle jest mi chłodno i dostaję gęsiej skórki. Czuję się obnażona.
Wzrok ----- przenosi się na mnie, jego źrenice się rozszerzają a oddech jest
bardziej płytki. Wyobrażam sobie co widzi."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz