Moje pisanie

Moje pisanie

czwartek, 25 sierpnia 2022

"Raze"

 Mocne uderzenie to prawdopodobnie najtrafniejsze określenie jakiego mogłabym użyć mówiąc o tej książce. Mam tu na myśli "Raze" Tillie Cole. Stwierdzenie to pasuje zarówno do akcji  jaka ma miejsce w książce jak i do sposobu przedstawionej treści. 
Nie znajdziecie tu miłych opisów i przenośni. Wszystko jest na zasadzie prosto z mostu. Surowe przedstawienie postaci oraz rzeczywistości kreowanej w książce.

Zapoznałam się z tą serią już jakiś czas temu. Jest coś świeżego w tej pierwotności jaką mamy okazję tu zaobserwować. Motyw rosyjskiej Braci będzie bardzo dużym plusem dla czytelników lubiących klimaty mafijne.

Kisa została pisana Luce w dniu narodzin, świadczą o tym jego oczy. Zostało mu tylko udowodnić swoją rację. Akcja od początku utrzymuje nas w napięciu i nie odpuszcza aż do końca.

Mamy tu do czynienia z kawałem dobrej roboty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz