Miłość może przezwyciężyć wszelkie trudności. Co jeżeli jeden z zainteresowanych ma jednak pewne obawy?
Marcella i Maddox dotarli już bardzo daleko, czy są jednak w stanie przezwyciężyć własne lęki? W książce uświadczyliśmy całej gamy uczuć. Pasja, namiętność, złość, a nawet strach. Tom drugi może nie utrzymuje nas już w tak dużym napięciu jak tom pierwszy, gdy mowa o akcji. Mamy tu rozterki innego kalibru, pokazujące nam świetną powieść.
Dochodzi do tego jeszcze "głos" bohaterów, których pokochaliśmy w częściach poprzednich. Lekkie pióro i forma sprawiają, że czyta się bardzo przyjemnie.
Jestem pewna, że fani tak jak i ja "pochłoną" książkę ekspresowo. Druga część "Naznaczonych grzechem" jest obowiązkowym punktem dla fanów Cory Reilly.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz