"Dotyk ciemności" to niesamowicie mocna pozycja. Jest to książka, która wzbudziła we mnie wiele sprzecznych uczuć. Z jednej strony chciałoby się odłożyć ją na bok, z drugiej zaś nie możesz się oderwać.
Caleb i Livvie to nie jest standardowy erotyk pt. Pan i jego Uległa. Wiele bólu psychicznego jak i fizycznego. Bardzo dużo łez, poniekąd syndrom sztokholmski.
Nakreślę Wam więc sytuację: Livvie bardzo młoda dziewczyna zostaje porwana przez Caleba w celu wytresowania jej na seksualną niewolnicę - więcej nie dodam ze względu na to, że trzeba to przeczytać samemu. Odbiór takiej tematyki może być różnorodny.
C.J. Roberts jest również mocna od strony warsztatu pisarskiego. Dobrze i składnie napisana książka, która dzięki temu jest nam w stanie przekazać ogrom emocji.
Dodam na koniec od siebie jeszcze tylko jedną informację. Jest to powieść do, której zdarzało mi się wracać i z biegiem czasu ta historia nie traci dla mnie na wartości.
Zachęcam każdego aby osobiście zmierzył się z emocjami jakie wywołuje ta książka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz