Moje pisanie

Moje pisanie

środa, 19 października 2022

"Tirona"

 "Tirona. Grzechy krwi" to przedostatnia książka Magdaleny Winnickiej z tej serii. Zanim sięgnę więc po najnowszą część "Gehenna" parę słów o jej poprzedniczce.

Mamy tu do czynienia z bohaterami, których już znamy ale nie o nich ta historia. 
Jesper i Ama to nowe pokolenie w rodzinie. To on będzie miał przejąć władzę mimo braku więzów krwi. Widzimy tutaj silniejsze połączenie emocjonalne niż te, które łączy nas poprzez pokrewieństwo. Bohaterowie udowadniają nam, że rodzinę się buduje, nie dostaje w prezencie.

Obserwujemy zmianę w Jesperze od zagubionej małej istoty do silnego niezachwianego mężczyzny. Przeżywamy z nim i z Amą wszystkie wzloty i upadki, widzimy jak budują więź i się w niej zatracają. Dwie młode osoby niemierzące się tylko z nastoletnimi problemami a z prawdziwym egzystencjonalnym bólem.

Sama książka napisana w ciekawej konwencji. Utrzymuje nas do końca w napięciu. Nic nie jest tu oczywiste. Warto dać Jesperowi opowiedzieć jego historię. Z pewnością sięgnę po kolejną część.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz