Moje pisanie

Moje pisanie

czwartek, 28 kwietnia 2016

Koncepcja matką (macochą) głupich.

Koncepcja matką (macochą) głupich ponieważ gdybym miała zliczyć ile razy ją zmieniałam to trze-baby było zacząć w siebie wątpić.

Nigdy nie byłam tak bardzo blisko utożsamiania się z myślą Sokratesa "wiem, że nic nie wiem". Chociaż jest to bardzo duża myśl, na pewien sposób pasuje na chwilę obecną do mojego stanu umysłu.
Wiem, że według własnych założeń powinnam się ich ich trzymać za wszelką ceną i nic nie zmieniać jeżeli uważam, że nie ma takiej potrzeby.
Człowiek dochodzi jednak czasami do momentu gdzie zastanawia się czy aby na pewno jego myśli będą zrozumiałe dla innych.
Myśli ach te myśli od niejednokrotnej walki między nimi, co zdarzało się często do ciszy, która coraz częściej zaczyna się pojawiać.

Więc tak sobie myślę nie obwiniajmy naszej inteligencji za to, że jest i próbuje dojść do głosu.


Ale co ja tam wiem ...  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz